canna! znalazłem w sieci ciekawe artykuły na temat zastosowania marihuany w medycynie. tu konkretnie w jednej ze swoich dziedzin - hepatologi a jeszcze ściślej w chorobach wątroby wywołanych zapaleniem typu
C. choroby obecnie bardzo "popularnej" nie tylko wśród użytkowników i mniejszości seksualnych ale też pośród społeczeństwa ogólnie.
HCV to bardzo dyskretny wirus. pośród trzydziestu procent zakażonego społeczeństwa tylko około 14 procent wie o swoim cichym przyjacielu. reszta dowiaduje się dopiero w szpitalu albo podczas badań okresowych, a są i tacy co dowiedzą się dopiero w prosektorium. czarny humor w tej sytuacji nie jest może najstosowniejszy jednak warto uświadomić sobie zagrożenia czychojące bardzo niekiedy blisko nas. życzę dużo zdrowia.
"...Badania dowiodły że użytkowanie konopi poprawia a nawet zatrzymuje wirusologiczne wyniki u pacjentów leczonych z powodu zapalenia wątroby typu C [HCV]. (...) Wyniki obserwacji tego badania sugerują, że używanie marihuany przy HCV może poprawić stan zdrowia ale może też wydłużyć czas pozostania pacjenta w terapii; przekłada się to także na obniżone statystyki nawrotu po leczeniu wirusologicznych zapaleń i poprawy SVR... "
tutaj
adres stronki w oryginale. jeśli korzystasz z gooogli to możesz poczytać sobie [z lekkim trudem] w polskim języku.
tutaj. miłej i owocnej lektury.
poniżej mózg ludzki. obszar w kolorze zielonym to jakby sztab i jest najbardziej odpowiedzialny za działanie kanabiboli i innych
wywrotowych elementów.